poniedziałek, 28 czerwca 2010

Razem dla Tatr

Niedźwiedź, świstak i kozica. To niekwestionowani zwycięzcy programu finansowanego przez firmę Milka, poświęconego ochronie przyrody najwyższego, polskiego pasma górskiego - Tatr. Ale nie jedynie zwycięzcy... Na akcji "Razem dla Tatr" zyskał oczywiście także Kraft Foods Polska, który wzmocnił wizerunek swojej firmy, jako zaangażowanej i odpowiedzialnej społecznie.


Pomysł na akcję był prosty. Milka wspólnie z ekspertami z Tatrzańskiego Parku Narodowego wybrała na początku 6 najbardziej rozpoznawalnych symboli Tatr. Były to odpowiednio: krokus, Giewont, niedźswiedź, kozica, Morskie Oko i świstak. Na specjalnie stworzonej do akcji stronie internetowej www.razemdlatatr.pl internauci przez ponad miesiąc mogli codziennie głosować na wybrany przez siebie symbol Tatr, który według ich opinii, a także materiałów edukacyjnych zawartych na stronie najpilniej potrzebuje pomocy i  ochrony. Na ten cel Milka postanowiła bowiem przeznaczyć 1 milion złotych. W głosowaniu wzieło udział ponad pół miliona osób, a oto ich wyniki.



Oprócz strony internetowej, internauci mogli na bieżąco śledzić postępy w akcji korzystając z facebooka. Akcja "Razem dla Tatr" w miesiąc zgromadziła ponad  20 tys. fanów, którzy aktywnie komentowali i obserwowali, które symbole aktualnie prowadzą w plebiscycie. Oprócz projekt był szeroko promowany w telewizji TVN, a także Gazecie Wyborczej i dzienniku Metro, którzy byli razem z miastem Zakopane partnerami akcji.

Szczytny cel akcji, wykorzystanie społecznościowych mediów, powszechne uwielbienie w naszym kraju dla Tatr, a także element rywalizacji to moim zdaniem czynniki, które zadecydowały o sukcesie akcji. Większość internautów bardzo pozytywnie odnosiło się do tej inicjatywy. Tylko nieliczni podnosili głosy krytyczne, mówiąc, że cały Tatrzański Park Narodowy wymaga ochrony, nie ma symboli lepszych i gorszych. "Razem dla Tatr" pokazało jak wielu internautów chętnie włącza się w projekty, które znajdą ich uznanie, a także w jaki sposób można uzyskać poparcie społeczne dla organizowanych akcji csr-owych. 

Na sam koniec, krótki film pokazujący na co tak naprawdę zostanie (lub zostałby, w przypadku innego rozstrzygnięcia) rozdysponowany milion złotych.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz